Te sondaże pokazują pewną strategię PiS-u, ale w pewnym sensie to dla PiS-u dobrze, a szczególnie dla pozycji prezesa Jarosława Kaczyńskiego, którego od kilku tygodni nie ma w polityce - ocenił Paweł Lisicki w programie "Moja strona. Bitwa Redaktorów". Tak skomentował ostatni sondaż, z którego wynika, że PiS stracił 5 pkt. procentowych poparcia. - Wyobraźmy sobie, co by się stało, gdyby sondaże nagle zaczęły rosnąć, a prezesa nie ma, jest nieaktywny, w szpitalu. Myślę, że posłowie i politycy PiS mieliby z tym duży problem - dodał.