Kolejne 15 tys. euro. Tyle, na mocy dzisiejszego wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Polska musi zapłacić adwokat, która pozwała państwo do Strasburga za nieudaczną reformę wymiaru sprawiedliwości. Kłopot w tym, że rządzący się tym nie przejmują, bo wszelkie koszty zostaną pokryte z państwowej skarbonki, a nie prywatnych środków polityków.