Dla Pawła Lisickiego zaskoczeniem tygodnia jest wyraźny spadek liczby wiernych w kościołach z 39 do 36 proc. Publicysta "Do Rzeczy" uważa, że są tego dwa główne powody. - Jak popatrzę na informacje o Kościele w mediach, to są one bardzo krytyczne. Kościół jest pokazywany jako instytucja chciwa, egoistyczna i niechętna ludziom. Drugim elementem jest efekt Franciszka. To efekt negatywny. Wystąpienia papieża Franciszka przyciągają mniej ludzi, a jego sposób wypowiedzi wprowadził niepewność, która ma negatywny wpływ na zaangażowanie wiernych – ocenił. Natomiast dla Jacka Żakowskiego powody, dla których mniej osób uczestniczy w niedzielnych mszach, jest zupełnie inny. - Wydaje mi się, że polski Kościół stał się Kościołem religii politycznej. Wiele lat temu Jan Paweł II zwracał uwagę, że nauka Kościoła powinna być o wartościach, a nie o bieżącej polityce – stwierdził publicysta "Polityki".