Brawa już były. Było ich dużo i były głośne. Na kolejne, zarówno lekarze, pielęgniarki, salowe, jak i wszyscy, którzy walczą na pierwszej linii frontu, nie mają co liczyć. Właśnie się dowiedzieli, że za mało się angażują, że nie przykładają się do pracy, że to przez ich strach, lenistwo, czy cokolwiek innego, Polska przegrywa walkę z pandemią.