Smutny to widok. Najsilniejsza, teoretycznie, kobieta w Polsce, publicznie upokorzona, na oczach wyborców, wszystkich Polaków. Smutny to widok. Żal mi tej coraz bardziej zmęczonej i nieumiejącej już tego ukryć kobiety, która, czego by nie mówić, harowała jak wół cały czas. Dla siebie, dla Polski i dla innych.