- Duda nie wybił się na niezależność. Zbudowanie niezależnej pozycji jest możliwe, także w kontrze do własnego obozu. Sam to robiłem i wiem, nie jest to łatwe, ale jest możliwe. Gdyby prezydentura miała wymiar bardziej niezależny, reelekcja byłaby łatwiejsza - stwierdził Aleksander Kwaśniewski, gość "Racji Stanu". Były prezydent odpowiadał na pytania Michała Kobosko, który zapytał go również o dietę. Czy odchudzanie się ma znaczenie podczas wyścigu o fotel prezydenta? - Wybory w '95 roku wygrałem, stosując dietę mniej niż 1000 kcal, a wybory reelekcyjne wygrałem, nie stosując żadnej diety - przyznał. I dodał, że dieta podczas wyborów to dobry pomysł: - Mało czasu traci się na jedzenie, więcej czasu zostaje na kampanię. Poza tym człowiek głodny jest bardziej napędzony. Bo na końcu jest coś do zjedzenia, chociażby sukces wyborczy.