Trwa ładowanie...
dlu8ij5
"Ja panu mogę nogę podać". Suchocka wyjaśnia szczegóły słynnej sceny z Wałęsą i Kwaśniewskim

"Ja panu mogę nogę podać". Suchocka wyjaśnia szczegóły słynnej sceny z Wałęsą i Kwaśniewskim

Hanna Suchocka opowiedziała o kulisach współpracy z Lechem Wałęsą. - Od początku zadawałam sobie pytanie w co ja się wpakowałam. Trudno nie mieć takich refleksji, jednak nie mogłam ich ujawnić. Pamiętam jak chodziłam do niego, żeby złożyć dymisję i nie mogłam tego zrobić, bo nie chciał wyznaczyć mi terminu. Udało mi się go złapać dopiero w Sejmie - mówi była premier. Była ambasador RP w Watykanie zdradziła też kulisy słynnej sceny z debaty podczas wyborów prezydenckich w 1995 r., kiedy padło kultowe zdanie o podaniu nogi. - Wałęsa miał do Kwaśniewskiego uraz o wybory. Nie docierała do niego żadna argumentacja. Po śmierci Jana Pawła II stał się cud i nastąpiło pojednanie, które trwa do dziś.

dlu8ij5
dlu8ij5

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj