Jak nisko i ile razy trzeba upaść, żeby zaistnieć? Panie Januszu, nie oczekuję, że pan odpowie. Podczas, gdy Polacy muszą się wstydzić za pana słowa, które cytowały największe serwisy informacyjne na świecie, pan pewnie wymyśla kolejne żenujące wypowiedzi, dzięki którym zabłyśnie na salonach. Muszę pana jednak rozczarować, idiotyczne farmazony, przez pana wygłaszane, są już dawno ograne. Przez wieki bowiem "mądre" męskie głowy tego świata prześcigały się w dziwacznych teoriach o kobiecej naturze.