Dotychczasowe próby nadmiernego "luzowania" kończyły się źle lub bardzo źle. Dlatego dobrze, że zamiast szukać alternatywnych dróg, słuchać antymaseczkowców, miłośników "modelu szwedzkiego" - ale też tych, którzy chcą powrotu do pełnego lockdownu - wyważamy między zdrowiem a gospodarką.