mike pence

Wiceprezydent USA nie zostawił cienia wątpliwości wskazując na Iran jako na źródło wszelkiego zła na Bliskim Wschodzie. Każdy, kto je ma - jest po złej stronie barykady. Polska należy do tych dobrych i wiernych, co nie znaczy, że na spotkaniu zyskała.

Jedna z czołowych dziennikarek w USA stwierdziła, że Mike Pence uda się pod pomnik powstania w Getcie Warszawskim, ”gdzie Żydzi walczyli z polskim i nazistowskim reżimem”. Obok wyrazów oburzenia, musimy się również nauczyć jak skutecznie prostować takie błędy. Może zamiast rejsów dookoła świata, finansujmy gry o II wojnie?

Plusem przyjazdu wiceprezydenta USA do Polski jest to, że po prostu do niego doszło. Mike Pence poklepał nas po plecach, ale żadnych konkretów nie przywiózł. Zasugerował jednak, że Stany Zjednoczone wzmocnią obecność wojskową w Polsce. Dobre i to.

Do czasu rozwiązania problemów z ustawą o IPN nie będzie spotkań z Donaldem Trumpem i jego zastępcą. Ale nie to przeraża najbardziej, bo w najbliższym czasie żadnych takich spotkań nie planowano. Przeraża reakcja Jarosława Kaczyńskiego.