Wizyta, którą prezydent Andrzej Duda złoży w Białym Domu w środę 24 czerwca będzie pod pewnymi względami bezprecedensowa. Pomijając fakt, że to pierwsze spotkanie Donalda Trumpa z zagranicznym przywódcą po wybuchu pandemii koronawirusa, Biały Dom nie zwykł zapraszać polityków tak krótko przed wyborami. Stawka jest wysoka, ryzyko również.