Trwa ładowanie...

Roman Giertych: Do Jarosława K.

Panie! Na wstępie przepraszam Pana za to, że skróciłem nazwisko oraz wypadła tradycyjna formuła "Szanowny", ale dalsza część tego listu wyjaśni tę zagadkę.

Roman Giertych: Do Jarosława K.Źródło: Youtube.com
d4kmt9m
d4kmt9m

Piszę ten list o czwartej nad ranem, gdyż śledziłem z uwagą protesty i głosowanie, które doprowadziło do wyjścia z parlamentu ustawy, w której wprowadza Pan łaskawie swoją dyktaturę. Piszę ten list dlatego, aby wytłumaczyć, że popełniasz Pan zbrodnię i na dodatek, że nie jest to zbrodnia doskonała, bo zakończy się spektakularnym upadkiem.

Zgodnie z art. 128 kodeksu karnego: Kto w celu usunięcia przemocą konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej podejmuje działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.

Ustawa, którą dwie godziny temu (około 2:00 w nocy w dniu 22 lipca) przyjął parlament, wprowadza obalenie dwóch konstytucyjnych organów RP: Sądu Najwyższego i I prezesa Sądu Najwyższego. Wyłącznym celem tej ustawy jest bowiem wykorzystanie faktu podporządkowania służb o charakterze siłowym do usunięcia tych dwóch organów konstytucyjnych. Jak wiadomo Policja czuwa nad realizacją wprowadzanego przez parlament prawa. Każde więc działanie, które tworzy przepisy prawa, a które w swej istocie zmierza do złamania Konstytucji poprzez usunięcie organów konstytucyjnych, spełnia definicję artykułu 128 kodeksu karnego.

Zobacz też: Co wie młodzież o ostatnich wydarzeniach?

Nie potrzeba, jak widać w zacytowanym przepisie, żadnych faktycznych działań wysyłających Policję do budynku SN. Samo podjęcie działalności zmierzającej bezpośrednio do urzeczywistnienia celu polegającego na usunięciu organu konstytucyjnego już spełnia dyspozycję tego artykułu kodeksu karnego. A takim działaniem jest bez wątpienia ustawa, która te konstytucyjne organy po prostu usuwa i zastępuje Pana nominatami.

d4kmt9m

Tak więc skoro ustaliliśmy już, że popełnił Pan zbrodnię pozostaje pytanie, czy nie jest to zbrodnia doskonała?

Otóż nie. Nie będzie to zbrodnia doskonała, gdyż Pana plan wprowadzenia w Polsce dyktatury się nie uda. Wytłumaczę to Panu na przykładzie bardzo prostym, dziecięco prostym. Mój siedmioletni syn - Leon zapytał mnie wczoraj po obejrzeniu "Faktów": "tato, czy my już nie mamy wolności?". Odpowiedziałem: mamy. A on na to: "ale długo ona nie potrwa?". Nie wiem - powiedziałem. I wówczas rzucił mi z dziecięcą powagą: "wolność jest ważna". I następnie chwycił swoją szable z plastyku i poszedł bić wyimaginowanych wrogów tej wolności z okrzykiem: za wolność Polaków!

East News
Źródło: East News, fot: Aleksandra Szmigiel/REPORTER

Podaję ten przykład, aby Pan zrozumiał, że w wolnej Polsce wychowało się już pokolenie, które Panu swojej wolności nie odda za żadne skarby. O ile jeszcze dwa lata temu trochę osamotniony wraz z moją córką Marysią (dzisiaj już prawie dorosłą) krzyczałem na sejmowym murku "Precz z kaczorem dyktatorem", to dzisiaj setki tysięcy ludzi krzyczą to we wszystkich miastach Polski. A wśród nich jest przede wszystkim młode pokolenie, które dla wolności jest gotowe oddać wszystko. I dlatego panie Jarosławie K. pana zbrodnia będzie niedoskonała.

d4kmt9m

Ponieważ łamiąc Konstytucję, obalił Pan swój demokratyczny mandat do rządzenia, to pewnie Pańskie rządy skończą się szybciej, niż jest to w Konstytucji opisane. Kiedy? Nie wiem. Ale na Pana miejscu trzymałbym w pogotowiu helikopter. Kto wie, może Antoni załatwi Panu u Rosjan azyl? Za tę robotę, którą dla nich robi, musi mieć przecież u nich wielkie poważanie. Tak czy inaczej powoli bym się zbierał, bo Pana koniec jest bliski.

Roman Giertych

d4kmt9m
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4kmt9m

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj