Referendum uwłaszczeniowe
18 lutego 1996 odbyły się jednocześnie - z prawnego punktu widzenia - dwa referenda. Pierwsze zarządził prezydent Aleksander Kwaśniewski (za zgodą Senatu), następnie Sejm uchwalił kolejne referendum z czterema pytaniami, które również odbyło się 18 lutego.
W latach 90. jednym z najważniejszych tematów politycznych była prywatyzacja państwowego majątku. Okazało się jednak, że w głosowaniu chce wypowiedzieć się na ten temat tylko jeden na trzech obywateli. W konsekwencji referenda zostały uznane za niewiążące.
Pytanie w pierwszym referendum:
Czy jesteś za przeprowadzeniem powszechnego uwłaszczenia obywateli?
"Tak" odpowiedziało 94,54 proc. głosujących.
Pytania w drugim referendum:
1. Czy jesteś za tym, aby zobowiązania wobec emerytów i rencistów oraz pracowników sfery budżetowej, wynikające z orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, były zaspokojone z prywatyzowanego majątku państwowego?
"Tak" odpowiedziało 92,89 proc. głosujących.
2. Czy jesteś za tym, aby część prywatyzowanego majątku państwowego zasiliła powszechne fundusze emerytalne?
"Tak" odpowiedziało 93,7 proc. głosujących.
3. Czy jesteś za tym, aby zwiększyć wartość świadectw udziałowych Narodowych Funduszy Inwestycyjnych przez objęcie tym programem dalszych przedsiębiorstw?
"Nie" odpowiedziało 72,52 proc. głosujących.
4. Czy jesteś za uwzględnieniem w programie uwłaszczeniowym bonów prywatyzacyjnych?
"Tak" odpowiedziało 88,3 proc. głosujących.
Frekwencja: 32,44
Rezultat: Referendum zostało uznane za niewiążące ze względu na zbyt niską frekwencję.
Na zdjęciu: prezydent Aleksander Kwaśniewski w lokalu do głosowania na warszawskim Wilanowie.