Polityka po wakacjach. Mężyk: "Tylko Morawiecki i Schetyna"
Do wyborów samorządowych 50 dni, a politycy wracają z urlopów do walki w kampanii. "Wakacje jeszcze bardziej wzmocniły Morawieckiego, a na opozycji pokazały, że nie ma żadnej alternatywy dla Schetyny" - stwierdza Łukasz Mężyk z portalu 300polityka.pl.
Zdaniem komentatora wyborcy prawicy są przekonani, że dla szefa rządu nie ma w tej chwili w rządzącym obozie alternatywy. Mężyk zauważa, że Morawiecki w pełni spłaca kredyt zaufania, jakim obdarzył go prezes PiS, wyznaczając go na frontmena w boju o samorządy. Publicysta uważa, że premier wykorzystał wakacje na ofensywne działania.
"Jeżeli ktoś w skali ogólnopolskiej zdecydowanie wygrał wakacje, to właśnie Morawiecki, który cały sierpień kursował od rolników, po bałtycką bazę polskich lotników, od harcerzy, po kolejną regionalną konwencję PiS" - pisze Łukasz Mężyk. Na dowód przypomina tytuł z tabloidu, który stwierdzał, że Morawiecki "odstawił rodzinę na wakacje, a sam haruje".
Autor komentarza wylicza też, że szef rządu "zwycięsko wyszedł ze szczytu UE", porozumiał się z premierami sąsiednich państw i "poukładał relacje z kluczowymi ośrodkami na prawicy". Mężyk ocenia, że "urząd premiera zyskał sprawczość niewidzianą pewnie aż od czasów Tuska".
"Schetyna też wzmocniony"
Drugim liderem, który wykorzystał właściwie okres wakacyjny, jest - zdaniem publicysty z 300polityka.pl - lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.
Zobacz także: Andrzej Halicki o zamieszaniu z tablicą dla Kaczyńskich. "Kabaret"
"Kursował z Katarzyną Lubnauer (też na plus, bo Nowoczesna uzyskała nieproporcjonalnie dużo w stosunku do potencjału) po całej Polsce ogłaszając kolejnych kandydatów Koalicji Obywatelskiej" - zauważa komentator.
Kampanię Rafała Trzaskowskiego Mężyk porównuje do galimatiasu pomyłek, co ma być dowodem na to, że po stronie PO tylko Schetyna jest zdolny do jakiejkolwiek walki z PiS.
W opinii autora prezydent Andrzej Duda całkowicie "przegrał temat referendum, wygłosił pozbawione znaczenia wystąpienie na zwołanym z okazji 550-lecia parlamentaryzmu Zgromadzeniu Narodowym i - co prawda - ku uciesze opozycyjnej drobnicy, odwinął się wetem do ordynacji".
Publicysta też zauważa, że prezydentowi nie pomogły też kontrowersje wokół wizyty w Australii
Do polityków, którzy zyskali podczas wakacji, Mężyk zalicza natomiast Włodzimierz Czarzastego za jego przygotowania lewicy do jesiennych wyborów.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl