- Jarosław Kaczyński doprowadził do tego, że spekulowano o tym, że on zostanie premierem i dzisiaj on tym premierem nie zostaje. Co więcej, i przecież to nie jest koincydencja, dzieje się to po tym, jak wszyscy pisali, że ma kłopoty zdrowotne. Abstrahując od tego, jaki jest charakter tych zdrowotnych problemów, Jarosław Kaczyński wysłał bardzo wyraźny sygnał - z jakichś powodów nie może zostać premierem - mówił w studio Wirtualnej Polski Michał Kamiński. Skomentował w ten sposób zmianę na stanowisku premiera w rządzie PiS. Polityk pytany od to, dlaczego prezes PiS zdecydował się na poparcie Mateusza Morawieckiego, stwierdził: gdybym był złośliwy, to powiedziałbym, że musiał robić wrażenie na prezesie chociażby tym, że ma kartę kredytową.