Trafić w pierzastego węża
Do dziś nie mamy precyzyjnych informacji na temat tego, jakimi dokładnie regułami rządziły się poszczególne wersje peloty. Wiemy natomiast, co było jej głównym celem. Chodziło o trafienie piłką w przymocowaną wysoko do ściany kamienną figurę. Albo o przerzucenie jej przez pionową - kamienną lub drewnianą - obręcz.
Na azteckich pierścieniach często była rzeźbiona podobizna pierzastego węża Quetzalcoatla - jednego z głównych bóstw tego ludu. Badacze nie wykluczają również, że Indianie stosowali również innego rodzaju markery lub "bramki", które również zawieszano nad ziemią.