Koty - mumie, tortury i straszaki
Bohaterzy wojenni i pupile czarownic
Historia kotów
Mahomet bał się wstać, aby nie obudzić swojego kota. Kot Churchilla, Nelson, jadał z nim obiady na Downing Street. Picasso uwielbiał je malować - bezpańskie, z najeżonym futrem. Brigitte Bardot nie wyobrażała sobie bez nich życia - miała ich ponad pięćdziesiąt.
Przedstawiamy historię kota - od czasów boskiego kultu w starożytnym Egipcie, przez stosy średniowiecza, aż po powrót w chwale na współczesne salony. Fragmenty książki "Historia kotów" Madeline Swat udostępniamy dzięki uprzejmości wydawnictwa Znak Horyzont.
Bomber
Niezwykle czułe zmysły kociego gatunku doceniano podczas II wojny światowej oraz po jej zakończeniu. W przeróżnych zapiskach wojennych zachowały się liczne opowieści o bohaterskich kotach walczących na froncie. Podczas nalotów na Londyn kot o imieniu Bomber (Bombowiec) rozróżniał samoloty brytyjskie i niemieckie po dźwięku silników. Ponieważ słyszał je dużo wcześniej niż ludzie, był dla londyńczyków świetnym alarmem przeciwlotniczym.
Innym bohaterem zmagań z okresu II wojny światowej była Murka - kurier pocztowy z oblężonego w 1942 roku Stalingradu. Kot wiedział dobrze, że zaraz za domem, do którego dostarczał przesyłki, znajdowała się kuchnia - podczas każdej wyprawy mógł więc liczyć na dodatkową zapłatę. Artykuły o dzielnym zwierzęciu pojawiały się w wielu gazetach. "The Times" napisał, że "tak w przypadku kota, jak i człowieka trudno wyobrazić sobie większe zasługi dla ludzkości".
(evak)
Na zdjęciu: koty były jednymi z najpopularniejszych maskotek żołnierzy walczących na frontach II wojny światowej. Fotografia z ok. 1945 r.