Tajemnice PRL: Przymusowa laicyzacja. Partia próbowała zastąpić Kościół
Dzieci żołnierzy i milicjantów musiały obowiązkowo uczestniczyć w uroczystościach, które zgodnie z planem PZPR miały zastąpić rytuały religijne. Doprowadziło to do kuriozalnej sytuacji, w której funkcjonariusze resortów siłowych i najważniejsi urzędnicy oszukiwali państwo wysyłając potajemnie swoje dzieci na lekcje religii. Ryzykowali w ten sposób swoją karierą, aby ich dzieci zostały ochrzczone lub przystąpiły do pierwszej komunii.
- Jest taka słynna rozmowa między Wyszyńskim a Gomułką, w której Gomułka dopomina się o listy uczniów uczestniczących w lekcjach w punktach katechetycznych i kościołach. Na to prymas Wyszyński mówi wprost: nie dam tych list, dlatego, że tam przychodzą również ludzie partii, dzieci milicjantów, dzieci esbeków i oni mają prawo chodzić na katechezę zdaniem Kościoła, ale czekają ich szykany, jeżeli my podamy te nazwiska - wyjaśnia w programie "Tajemnice PRL" prof. Jan Żaryn, historyk z IPN.
W programie "Tajemnice PRL" przedstawiamy najważniejsze wydarzenia i zjawiska społeczne z okresu Polski Ludowej. Program prowadzi prof. Antoni Dudek, przewodniczący Rady IPN. Gościnnie w "Tajemnicach PRL" występują najlepsi specjaliści w omawianych tematach.