Podczas gdy jedni podnoszą larum nad kolejnym bezpardonowym, brutalnym, wściekłym i celowym atakiem na poobijane chrześcijaństwo, drudzy widzą tylko durszlak przy happeningowym nabożeństwie zorganizowanym...
Nie doświadczyłam w swoim życiu niepełnosprawności. Mieszkam w dużym mieście. Mam pracę. Jestem uprzywilejowana. Mam szczęście. I co roku idę w Paradzie Równości. Dzisiaj też byłam. Powiem Wam, dlaczego.
Rafał Trzaskowski – jeśli się nie odetnie od zdarzeń z tegorocznej Parady Równości – na stałe już sklei opozycję z lewicowym światopoglądem. Dla PiS to wymarzona wręcz sytuacja.