Trwa ładowanie...

Świetlik: Czy "skok" Mateusza Morawieckiego będzie nadal trwał? (OPINIA)

Opozycja twierdzi, że "skok" Mateusza Morawieckiego z ostatnich czterech lat to pożyczka, za którą przyjdzie nam drogo zapłacić. Prawo i Sprawiedliwość przekonuje, że to trwała inwestycja, która będzie coraz bardziej profitować lokując Polskę w gronie nie tylko najbogatszych, ale i najszczęśliwszych społeczeństw świata. Taki cel miała sobotnia konwencja PiS.

Świetlik: Czy "skok" Mateusza Morawieckiego będzie nadal trwał? (OPINIA)Źródło: PAP
dyfyvk5
dyfyvk5

Mówiąc językiem korporacyjnym lubelska konwencja PiS miała wykazać, że PiS wytacza sobie bardzo ambitne KPI – cele do zrealizowania. A także, że zapewni środki by je sfinansować. Te "kejpiaje" to zarazem marzenie dużej części społeczeństwa – o bezpiecznym, dostatnim, ale przede wszystkim szczęśliwym życiu – tym, by Polska była "najlepszym miejscem do życia w Europie".

Zwarcie z "klapkami"

Zarazem PiS, przede wszystkim panowie – Kaczyński i Morawiecki – przekonywali, że sumy w rachunku po stronie wydatków zostaną zrównoważone pozycjami po stronie wpływów. Te wpływy ma zapewnić napędzający gospodarkę rozwój i import jego owoców, jak choćby nadwyżek gazu, ale także dalsze ograniczanie oligarchicznych układów. Stąd konfrontacyjne podejście – zarówno prezesa PiS, co nie zaskakuje, jak i premiera, co u niego rzadsze.

Mówiąc o tym jak będzie wyglądała podstawa finansowa programu PiS Mateusz Morawiecki nie krył specjalnie poczucia przewagi kompetencyjnej nad przeciwnikami. Czyli tymi, którzy – wedle słów Kaczyńskiego – "chcieli chcieć" i "bawili się we władzę" i jak wypomniał premier - ofertę programową przedstawiają w klapkach i kąpielówkach (Borys Budka), które symbolizują ubogość programu Platformy.

WIDEO: Jarosław Kaczyński: Model rodziny to jedna kobieta, jeden mężczyzna i dzieci

Odrodzenie 2.0

Organizatorzy sprawnie zagrali formą i treścią. W ultranowocześnie przygotowanej sali hymn zaśpiewał zespół ludowy. Przekaz aż nadto jasny – modernizacja oparta na tradycji, tożsamości i sile państwa. Konwencja to trochę przedłużenie wcześniejszego intensywnego objazdu po Polsce Mateusza Morawieckiego – spokojnego i niekontrowersyjnego, ale zarazem najmocniejszego akcentu kampanii prawicy. Teraz wysłano sygnał, że premier zebrał wnioski Polaków, sprawdził jak sprawy idą, przeanalizował, a teraz ogłasza ich realizację – "program kontynuacji naprawy Rzeczpospolitej".

dyfyvk5

W stosunku do konkurencji Morawiecki ma tę przewagę, że zrealizowane programy uwiarygadniają jego pozycję. A musi ona być wiarygodna by zapowiadać setki obwodnic, obniżki podatków, podwyżka płacy minimalnej, specjalne fundusze. Z niektórymi z nich jest tym łatwiej, że już są planowane lub realizowane, jak plan inwestycji kolejowych, część dróg czy przekop Mierzei Wiślanej. Wyraźny brak triumfalizmu, szczególnie w przemówieniu Beaty Szydło, w jednej sprawie, kwestii służby zdrowia, pokazuje, iż PiS ma świadomość swojej pięty achillesowej. Inną jest poziom najniższych emerytur.

Prezent od Schetyny

Politycy PiS dostali bonus od przeciwnika i tego nie kryli. Wielkim atutem lubelskiej konwencji była piątkowa prezentacja programu Platformy. Programu, którego nie było. Który przedstawiała zabawnie przejęzyczająca się i nieprzygotowana kandydatka na premier. I który został poprzedzony tour po mediach kandydatów, którzy nawet nie byli w stanie zapamiętać kilku propagandowych sloganów czy głównego hasła kampanii. Jak Platforma zarobi na zapowiadane wydatki? Jakie są jej KPI? Z czego to zapłaci? Nie wiadomo.

– Strzeż mnie Boże od przyjaciół, bo z wrogami poradzę sobie sam – powtórzyło za kardynałem Richelieu zapewne dziś wielu pisowskich kandydatów, którzy staną wkrótce do walki wyborczej przede wszystkim ze swoimi kolegami z list.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dyfyvk5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dyfyvk5

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj