Polacy chcą, żeby PiS uznawał wyroki trybunałów UE. I boją się, że władza wyprowadzi nas z Unii [Nasze badanie]
Polskie społeczeństwo jest tak prounijne, że nie mamy powodów bać się Polexitu. Ale Polacy się, owszem, boją. Tego, że wylecimy z Unii przez politykę obecnych władz. Tymczasem nasi badani nie mają wątpliwości: Polska powinna być w Unii, a władza - honorować orzeczenia unijnych trybunałów.
Oto liczba nie pozostawiająca wątpliwości: badani przez nas Polacy uważają (w większości 52 proc.), że ignorowanie orzeczeń TSUE, np. tego najważniejszego, dopiero nadchodzącego - w sprawie zgodności z prawem Unii pisowskiej ustawy o Sądzie Najwyższym, to zły pomysł. Przeciwnego zdania jest tylko 16 proc., a 32 proc. badanych nie ma zdania na ten temat.
Co ciekawe, za tym, żeby europejskich sądów słuchać i ich wyroków przestrzegać, są nie tylko zwolennicy Platformy Obywatelskiej. Tu rezultat był łatwy do przewidzenia – 80 proc. badanych deklarujących się jako wyborcy PO uważa, że Warszawa ma obowiązek uznawać wyroki TSUE. Ale istotne jest to, że uważa tak również 34 proc. badanych – wyborców PiS. I tylko niewiele więcej – 36 proc. – uważa, że wyrok taki rząd może zignorować.
Jakby tego było mało, obie największe partie dostają w naszym badaniu jasny sygnał od jego uczestników: "raczej" lub "zdecydowanie" naszej obecności w Unii chce aż 67 proc. badanych. 14 proc. chce wyjścia naszego kraju z UE, a 19 proc. – aż jednej piątej – jest to obojętne. Pewne jest jedno - na eurosceptycyzmie w Polsce żaden polityk nie zrobi dziś kariery. Chcemy być w Unii i basta.
Pod tym względem zgodni są właściwie i wyborcy PO, i PiS. Tych pierwszych, zwolenników Polski w UE, jest aż 79 proc. Prounijnych wyborców PiS jest wprawdzie mniej, ale i tak to ponad połowa tej grupy – 56 proc. Tylko 20 proc. głosujących na PiS chciałoby wyjścia naszego kraju z Unii.
Tymczasem w Brukseli – zarówno na szczeblu instytucjonalnym, jak i sądowym, trwają postępowania wobec Polski w związku z łamaniem praworządności przez władze naszego kraju. Na horyzoncie majaczą sankcje, które Unia może osiągnąć także nieformalnie - choćby przez radykalne zmniejszenie polskiej części finansowego tortu z budżetu Wspólnoty. Aż 47 proc. badanych przez nas w panelu Ariadna Polaków obawia się, że polityka obecnego rządu doprowadzi do wyjścia Polski z UE. 31 proc. badanych w to nie wierzy, a 22 nie ma zdania. Oczywiście wśród tych, którzy się obawiają, przeważają zwolennicy PO, a wśród tych, którzy nie boją się, że przez działania Kaczyńskiego i PiS Polska wyleci lub wyjdzie z UE, dominują zwolennicy PiS.
Badanie przeprowadzone dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna w dniach 31 sierpnia – 3 września 2018 roku. Próba ogólnopolska osób od 18 lat wzwyż (N=1073). Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI