Zamurowane koty-straszaki
Kilkaset lat po budowie Westminster Abbey, podczas rekonstrukcji jednej z najwcześniejszych części budynku, odnaleziono kota zamurowanego w jednej z najstarszych ścian. Dawniej wierzono, że duch kota chroni przed diabłem i tradycja zamurowywania kotów w ścianach nowo powstałych domów (również jako sposób ochrony przed szczurami i myszami) przetrwała do XVIII wieku.
Liczne rodzaje "straszaków na szkodniki" odnajdywano nie tylko w ścianach, lecz również pod deskami podłóg czy pod progami. Pochowane tam koty często ceremonialnie trzymały w pysku mysz bądź szczura. Jeszcze w latach 50. XX wieku w niektórych częściach Londynu, na przykład w Southwark czy Bloomsbury, a także w twierdzy Tower znajdowano kocie zwłoki. Inspekcja średniowiecznego domku w Essex doprowadziła do odnalezienia kotki zamurowanej w ścianie wraz z młodymi. Podobne znalezisko odkryto w Cambridge, natomiast w Dublinie znaleziono kota pochowanego za organami w katedrze Kościoła Chrystusowego. Również w innych częściach Europy popularna była praktyka zamurowywania kotów w ścianach domów. Szczątki kota znaleziono nawet w starej kostnicy w Rouen, podobnie było na Gibraltarze i w Szwecji.
Na zdjęciu: ilustracja pochodząca z książki "The Fables of Aesop and others: Translated into Human Nature" Charlesa H. Bennetta (1857).