"Złoty pociąg" - jeszcze w tym roku kolejne poszukiwania
• Dalsze poszukiwania "złotego pociągu" w Wałbrzychu mają ruszyć jeszcze w tym roku
• Poszukiwacza planują zejście na głębokość 20 metrów
• Badania mają być prowadzone za pomocą trzech metod; nie przewiduje się wykorzystania georadaru
Jak podaje portal RMF 24, jeszcze w tym roku mają ruszyć kolejne poszukiwania tzw. ''złotego pociągu''. Eksploratorzy planują przebadanie terenu o powierzchni 2,5 hektara na 65 kilometrze trasy Wałbrzych-Wrocław.
Poszukiwania będą prowadzone za pomocą trzech metod: elektrooporowej, mikrograwimetrycznej i gradientu pionowego. W przedsięwzięciu mają wziąć udział specjaliści, z którymi aktualnie są negocjowane warunki porozumienia.
Eksploratorzy zrezygnowali z zastosowania georadaru. W opinii Piotra Kopra z prowadzącej poszukiwania spółki XYZ to urządzenie w badanym terenie nie sprawdza się. - Wyniki może fałszować skała, która tam jest – powiedział portalowi RMF 24 Koper.
Poszukiwacze chcą przebadać teren przynajmniej do głębokości 20 m. Podczas badań prowadzonych w sierpniu tego roku badacze zeszli na głębokość 6 m. Jednak zdaniem poszukiwaczy jest to zbyt płytko, ponieważ tunel może być położony niżej.
Eksploratorzy przewidują wykonanie odwiertów w miejscach, w których badania przeprowadzone za pomocą wyżej wymienionych metod wykażą anomalie.
W rozmowie z RMF 24 Koper powiedział, że istotny problem dla badaczy stanowi finansowanie poszukiwań. Z tego względu chcą przekształcić spółkę XYZ w fundację. Ma to ułatwić zbiórkę funduszy.
- Jeżeli po tych pracach naukowcy powiedzą nam, że się pomyliliśmy, to trudno. Pomyliliśmy się. W tym terenie nie będzie już po co wchodzić. Jeżeli jednak informacje, które mamy potwierdzą się, to jesteśmy dobrej myśli - mówi Koper w rozmowie z RMF 24.