Z Warszawy zabrzmiał mocny głos krajów Europy Środkowej
Z okazji rocznicy rozszerzenia Unii Europejskiej do Warszawy przyjechali premierzy krajów, które 15 lat temu wstąpiły do Wspólnoty. Takie szczyty mają zwykle głównie symboliczne znaczenie. Ten wczorajszy miał znacznie większe. Spotkanie stało się ważnym forum debaty o przyszłości Unii inspirowanym przez Mateusza Morawieckiego.
W stolicy Polski wylądowali szefowie rządów Bułgarii, Chorwacji, Czech, Estonii, Litwy, Rumunii i Węgier. W szczycie uczestniczyli także przedstawiciele Malty, Łotwy, Słowacji i Słowenii oraz najważniejszych instytucji Unii Europejskiej. Wszyscy oni z pewnością różnie postrzegają sytuacji Wspólnoty, ale każdy zgodziłby się że UE wpadła w poważne turbulencje. Brexit, kryzys migracyjny i finansowy, ogromne kłopoty z bezrobociem.
Unia szuka nowego kursu. Z pewnością wagę Polski w tych rozmowach podkreśla fakt, że tak znacząca grupa szefów rządów wybrała właśnie Warszawę jako miejsce świętowania rozszerzenia Wspólnoty. Patrząc na to trudno uwierzyć, że Polska jest izolowana w Europie.
Europa Środkowa stała się w 2004 roku ważną częścią Unii. Jej mieszkańcy w większości, bądź w dominującej większości popierają integrację. Z Warszawy popłynął więc wspólny głos regionu, że 15 lat po rozszerzeniu konieczne jest dokończenie tego procesu przez symboliczne połączenie dwóch płuc kontynentu: wschodniego i zachodniego. Dokończenie integracji zakończyłoby dyskusje i obawy o Europę dwóch prędkości, czyli dwóch jakości. Europa Środkowa jednocześnie bardzo dużo na tym by zyskała, jak i bardzo dużo by od siebie ofiarowała. Na polityce spójności bardzo zyskują zachodnie firmy.
Ponowne zjednoczenie Europy wg deklaracji warszawskiej to działanie na rzecz wspólnego rynku, nowe wieloletnie ramy budżetowe Unii, uwzględnianie potrzeb rozwojowych wszystkich członków, poprawa współpracy europejskiej w zakresie bezpieczeństwa, strategiczny wymiar dalszego rozszerzania Unii, Partnerstwo Wschodnie. Kluczem do sukcesu jest przybliżenie Unii do obywateli.
Podczas szczytu w Warszawie dostrzeżono plan dla Europy przedstawiony kilka dni temu przez Mateusza Morawieckiego. Jego „Piątka dla Europy” to wskazanie, że UE wymaga reform. Propozycje polskiego premiera dotyczą walki z nierównościami, jednakowych standardów dla wszystkich i ambitnego budżetu Wspólnoty. Mateusz Morawiecki zdaje sobie sprawę, że na Polsce ciąży szczególna odpowiedzialność z racji wielkości w regionie. Szczyt zresztą był wyrazem uznania dla aktywnej roli Polski w Unii i szansą na podkreślenie naszego głosu w dyskusji o przyszłości Brukseli. Wiele krajów regionu z uwagą patrzy na Polskę postrzegając nas jako kraj, który może doprowadzić do osłabienia protekcjonizmu Zachodu – blokowania konkurencji z naszego regionu.
Szczyt „Wspólnie dla Europy” to mocny głos państw Europy Środkowej i pragnienie zakończenia podziału na kraje starej i nowej Unii. Bo obywatele wszystkich krajów 27. mają to samo prawo do europejskiego standardu życia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl