Twardy elektorat PiS-u prawdopodobnie mnie znienawidzi. Ale Antoni Macierewicz i inni strażnicy świętego ognia zamachowego nie chcą zrozumieć, że ich teoriom brakuje faktów. Za dużo jest za to symulacji, hipotez, opowieści o rozrzuconych szczątkach samolotu i wbitych w ziemię drzwiach.