Donald Tusk niechętnie wypowiada się w mediach na temat swojej nowej inicjatywy społecznej, której robocza nazwa - "Ruch 4 czerwca" - weszła już do politycznego obiegu. Jak wskazują źródła WP, przedsięwzięcie jest poważne. Na gdańskie obchody wyborów 1989 miał przyjechać Barack Obama. Były prezydent miał się jednak wymówić brakiem czasu, choć powód był prozaiczny.