Ważące niemal 70 ton, poruszające się z prędkością 15 km/h francuskie czołgi Char 2C wyprodukowano za późno, aby mogły wziąć udział w I wojnie światowej. Gdy ponad 20 lat później Niemcy znów zaatakowały Francję, konstrukcja była już przestarzała. Francuzi wyciągnęli je jednak z magazynów. - Zadania, jakie przeznaczono dla wozów 2C, nie były jednak bojowe: służyły do zmylenia przeciwnika oraz do wzmocnienia ducha bojowego Francuzów - pisze dr Tymoteusz Pawłowski w artykule dla WP.PL.