Przedstawiciel prezydenta Clintona osobiście poinformował mnie, że Stany Zjednoczone zmieniają swoją doktrynę wojenną. Powiedział, że od teraz jesteśmy pod ich parasolem ochronnym, a mnie serce prawie stanęło. Usłyszeć coś takiego od najpotężniejszego mocarstwa na świecie. Marzyliśmy o tym, ale wtedy niemal trudno to było sobie wyobrazić – wspomina b. premier Jerzy Buzek w rozmowie z Grzegorzem Łaguną.