Generał Jaruzelski to człowiek, którego imperializm na jakimś etapie życia wystraszył. Bał się Rosji, dużo bardziej niż to było konieczne. I boję się pomyśleć, ile razy ten strach wpłynął na jego decyzje - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Paweł Kowal, autor biografii generała "Jaruzelski. Życie paradoksalne". Historyk odnosi się też do "podwójnego życia" generała. - Niektórzy twierdzą, że Jaruzelskich było dwóch. Mówi się o "matrioszce", o tym, że został podmieniony. Prawdziwy miał umrzeć na Syberii lub zginąć w czasie wojny. Następnie KGB miało stworzyć kolejnego Jaruzelskiego i przystosować go do nowej roli. Rewelacje te nigdy jednak nie znalazły potwierdzenia - tłumaczy.