Sprawa biurowców przy ul. Srebrnej jest poważna i wymaga gruntownego zbadania. Co do tego nie mam wątpliwości. Nie da się jednak tego zrobić, gdy oprócz opieszałego aparatu państwowego kłody pod nogi rzuca sobie sama redakcja "Wyborczej", z "Taśm Kaczyńskiego" robiąc pisany na kolanie serial zwiększający sprzedaż dziennika. Gdzie tu priorytety?