Nowa ordynacja do Parlamentu Europejskiego autorstwa Prawa i Sprawiedliwości to jeden z najmniej przemyślanych pomysłów w polityce partyjnej ostatnich lat. Ustanawiając wysokie progi wyborcze, de facto eliminuje się ze sceny politycznej jakiekolwiek przejawy pluralizmu. Kościół to dostrzegł i wypowiedział się jasno. To potrzebny głos.