Trwa ładowanie...
d2zjg0j
Temat

kampania

"Skopaliśmy tyłki śledziom". Kandydat na prezydenta Gdańska o mieszkańcach Gdyni
29-10-2018 14:46

"Skopaliśmy tyłki śledziom". Kandydat na prezydenta Gdańska o mieszkańcach Gdyni

W najbliższą niedzielę odbędzie druga tura wyborów samorządowych. W miastach takich jak Gdańsk, Kraków, Kielce kandydaci walczą jeszcze o fotel prezydenta. Kampania w Gdańsku odbywa się pod znakiem pączków i cukierków, a w Kielcach politycy straszą ZOMO.

Czy ta inscenizacja ma sprawić, że podświadomie zdecydujemy, kto będzie prezydentem Warszawy?
08-10-2018 15:19

Czy ta inscenizacja ma sprawić, że podświadomie zdecydujemy, kto będzie prezydentem Warszawy?

Kampania wyborcza w pełni, a z plakatów atakują nas kandydaci na samorządowców w najróżniejszych konfiguracjach. Jedni pozują z kotem, drudzy z gruszką, a jeszcze inni kompletnie nic nie obiecują.

SLD idzie na ostro. Chce być bardziej "pisowski" niż PiS, ale antyklerykalny jak nikt
15-05-2018 16:32

SLD idzie na ostro. Chce być bardziej "pisowski" niż PiS, ale antyklerykalny jak nikt

Włodzimierz Czarzasty na ostatniej konwencji SLD sweter politycznego emeryta zamienił na garnitur partyjnego lidera. Jego ugrupowanie powoli wślizguje się na sondażowe podium i również przybiera inne szaty. Tym razem mocno antyklerykalne.

"Pani premier, głowa do góry!"  List do premier Szydło w obronie kampanii billboardowej
11-09-2017 12:20

"Pani premier, głowa do góry!" List do premier Szydło w obronie kampanii billboardowej

Kochana pani Premier! Tyle już osób do mnie pisze, abym podjął się obrony wydatkowania 19 milionów publicznych pieniędzy na propagandę PiS, że wreszcie uległem. Zwlekałem, bo sama pani wie, że nie jest to łatwy temat. Pozornie zajumanie (język może młodzieżowy, ale jakoś tak lepiej brzmi, niż prosta, zwykła kradzież) 19 milionów na partyjną propagandę, w sytuacji gdy partia dostaje pieniądze z budżetu na tego typu cele, jest trudne do obrony. Ale pani Premier, głowa do góry! Trzeba tylko to odpowiednio przedstawić.

Łukasz Warzecha o debacie: im dalej, tym Kopacz radziła sobie gorzej
20-10-2015 12:36

Łukasz Warzecha o debacie: im dalej, tym Kopacz radziła sobie gorzej

Im dalej, tym Kopacz radziła sobie gorzej, ale jej porażkę przypieczętowała końcówka oraz to, co stało się po debacie. W ostatniej wypowiedzi premier płaczliwie prosiła wyborców o głosy, co wobec słabej sytuacji PO robiło dość żałosne wrażenie. Nie było w tym pewności siebie ani prawdziwej woli zwycięstwa. Jeszcze gorzej było potem. Szydło wyszła do czekających na nią młodych działaczy PiS i wygłosiła pełne werwy przemówienie. Kopacz gniotła się w jakimś telewizyjnym korytarzu i bąkała coś do otaczających ją szczelnie dziennikarzy. Ocena tego, kto wygrał, zależy u widzów często nie od własnych wrażeń, ale od tego, jak kto zachowuje się po starciu. Tu wniosek musiał być oczywisty - pisze Łukasz Warzecha w felietonie dla Wirtualnej Polski.

d2zjg0j
Skąd Petru ma pieniądze?
28-09-2015 13:36

Skąd Petru ma pieniądze?

Nowoczesna Ryszarda Petru zebrała dotąd oficjalnie ponad 2 mln zł. Za tę kwotę trudno zrobić zauważalną kampanię wyborczą "na bogato", z jaką mamy do czynienia w jego przypadku. Trudno jednak w obecnym systemie ustalić,skąd ugrupowania polityczne mają pieniądze na promowanie się - pisze Cezary Bielakowski w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost".

Paweł Lisicki: kieszonkowy zapateryzm w natarciu
29-07-2015 16:43

Paweł Lisicki: kieszonkowy zapateryzm w natarciu

- Późno, bo późno, ale jednak stało się to, na co przez lata czekały liberalne salony. Ewa Kopacz postanowiła wydać wojnę Kościołowi i konserwatywnej prawicy. Najpierw ustawa o in vitro, następnie o uzgadnianiu płci, wybór na rzecznika praw obywatelskich znanego ze wsparcia dla homoseksualistów Adama Bodnara, wreszcie przyspieszenie prac nad prawem o mowie nienawiści. Nie można mieć wątpliwości, że Platforma ostro skręciła w lewo – pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski Paweł Lisicki.

Paweł Lisicki: w ramionach Ewy Kopacz
23-07-2015 20:21

Paweł Lisicki: w ramionach Ewy Kopacz

- Nie wiadomo, czy to z powodu mniejszego ruchu na mieście, dzięki czemu każda akcja billboardowa jest bardziej widoczna, czy dlatego, że jest ich aż tyle, ale faktem jest, że plakaty z premier Ewą Kopacz zdominowały warszawskie przystanki – pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski Paweł Lisicki. Redaktor naczelny „Do Rzeczy” zastanawia się, czy ostatnie pomysły sztabowców PO są trafne i pyta o efekty „bratania się Ewy Kopacz z ludem”.

d2zjg0j
d2zjg0j