Miała być IV RP, a przynajmniej pożegnanie z III RP. Tymczasem PiS zabrał się do rozwijania III RP i to nie takiej, jaką ja sobie tu wymyślę na użytek tekstu, tylko dokładnie takiej, jaką przedstawiał nam przez lata. Politycy "Prawa i Sprawiedliwości" obiecywali znieść III RP zarzucając rządzącym pychę, nadużywanie władzy, upolitycznienie prokuratury, imposybilizm prawny, indoktrynację medialną, przemysł pogardy, korupcję polityczną, nepotyzm, zawłaszczanie spółek skarbu państwa i wszystkich instytucji publicznych, a także zbierający je we wspólną nazwę: układ - pisze Sławomir Sierakowski w artykule dla WP.