Powstanie Warszawskie: Niemcy zajmują niemal cały Dolny Mokotów
15 września nad ranem z Pragi na Czerniaków przeprawia się patrol 1. Armii Wojska Polskiego. Wieczorem powraca na prawy brzeg Wisły, wraz z oficerem ze sztabu ppłk. Jana Mazurkiewicza "Radosława". Wiezie on pismo z prośbą o pomoc. Na Czerniakowie Powstańcy toczą ciężkie walki o utrzymanie terenu ograniczonego ulicami: Ludną, Okrąg, Czerniakowską i Zagórną.
Przez cały dzień nieprzyjaciel prowadzi silny ostrzał artyleryjski i moździerzowy Żoliborza, wspomagany nalotami bombowców.
Niemcy obsadzają kolejny odcinek wybrzeża od ul. Krasińskiego do Cytadeli. Całkowicie odcinają oddziały AK od Wisły. Generalne uderzenie Niemców na Dolny Mokotów stawia w ogniu Sielce. Ciężkie walki obronne toczą się na Dolnej, Piaseczyńskiej, Chełmskiej i Belwederskiej. Po krwawych zmaganiach oddziały powstańcze opuszczają Sielce. Upada Fort Legionów Dąbrowskiego. Niemcy zajmują niemal cały Dolny Mokotów. Linią obrony Mokotowa staje się ul. Belwederska.
Kartki z kalendarza udostępnione dzięki uprzejmości Muzeum Powstania Warszawskiego.