Dlaczego Antoni Macierewicz po dymisji zachowuje powściągliwość? Publicyści niejednomyślni
Po odwołaniu z rządu Antoni Macierewicz jest roztropny - twierdzą zgodnie Paweł Lisicki i Jacek Żakowski. Różnica zdań dotyczy powodów takiego zachowania odwołanego ministra. Według dziennikarza "Polityki" były szef MON "jest w bardzo trudnej sytuacji", bo jako przewodniczący podkomisji smoleńskiej "ma udowodnić to, co nieudowadnialne". - Musi liczyć na łaskę prezesa, że ten nie będzie wykorzystywał momentu wyjątkowej słabości Macierewicza, jakim będzie publikowanie szczątków raportu. Litość prezesa dla słabości pana Antoniego jest kluczem do zrozumienia jego grzeczności - tłumaczył publicysta. Nie zgodził się z nim Lisicki. Jak podkreślił, to "słabość opozycji pozwala rozgrywać prezesowi tak sprawę z Macierewiczem". Żakowski dodał, że "Ojciec Rydzyk też nie bryka" i zasugerował, że stoi za tym jakieś "porozumienie".
Antoni Paweł Śliwki wybrał Właśnie… Rozwiń
Transkrypcja: