"Od początku był przeznaczony do wielkości"
Urodził się w Sieradzu w Wigilię 1884 roku, co zapewne miało niemałe znaczenie w bardzo religijnej rodzinie Cierplikowskich. To dziecko od początku było przeznaczone do wielkości. Był synem szewca Antoniego Cierplikowskiego i krawcowej Joanny z domu Majchrzak. Cierplikowscy nie opływali w dostatki, ale ciężko pracujący rodzice potrafili zadbać o potrzeby rodziny.
Joanna Cierplikowska, opisywana po wielu latach przez sławnego syna jako niebieskooka Madonna o żelaznej woli, musiała zapanować nad sześciorgiem dzieci i trzymać je w ryzach, zwłaszcza chłopców. Rodzeństwo wyczuwało w Antku dziwaka i zazdrościło mu względów matki, co czasem dosadnie dawano mu odczuć. Później, mimo że był tak sławny, bracia i siostra nawet nieco się go wstydzili z powodu docierających do nich plotek o jego seksualnych preferencjach.
Bezwarunkowa miłość matki oraz jej ciągły zachwyt nad zdolnościami syna sprawiły, że rosło w nim poczucie własnej wartości i przekonanie o tym, iż jest przeznaczony do wyższych celów niż jego bracia i siostra. Szybko stało się jasne, że naprawdę marnuje się w Sieradzu, więc rodzice postanowili wysłać go w świat. Czy na decyzję o wysłaniu siedemnastoletniego syna za granicę mogło mieć wpływ przeczucie o jego seksualnej odmienności, trudno jest dzisiaj jednoznacznie stwierdzić. Jednak brak czułych wzmianek o ojcu w wywiadach i w książkach może świadczyć o tym, że wyjazd z kraju nie był całkiem dobrowolny.
Na zdjęciu: nastoletni Antonie (stoi z lewej).