Ogłoszenie składu rządu, który ułożył Prezes, ma młodemu tandemowi Duda-Szydło przypomnieć, kto tu trzyma lejce. A umieszczenie Macierewicza na kluczowej pozycji w Ministerstwie Obrony stanowi memento. "Mam Antoniego i nie zawaham się go użyć!" - pisze Jacek Żakowski w felietonie dla Wirtualnej Polski.