Andrzej Duda przy każdej okazji jak mantrę powtarza, że media w Polsce są wolne. Podczas wizyty Trumpa w Polsce poskarżył się, że jedna ze stacji telewizyjnych nie odnotowała jego wizyty w Chorwacji. Szkoda, że nawet się nie zająknął na temat cenzury w TVP. Prezydent albo nie widzi, albo nie chce widzieć słabości mediów publicznych.