Prawie nikt filmu jeszcze nie widział, ale wszyscy mają swoje zdanie. Jedni wzywają do bojkotu, drudzy obsypują nagrodami. W całym medialnym chaosie wokół ”Kleru”, ciekawsze od filmu jest być może to, jak nas obnażył. Zarówno nieumiejętność podejmowania trudnych tematów, jak i sprowadzanie ich do antykościelnej papki. Środka nie ma.