Nie mam wątpliwości, że tzw. ustawa "antyterrorystyczna" to bardzo duża cena, jaką wszyscy płacimy za coś, co jest w interesie jakiejś niewielkiej i bezwzględnej grupy. Tylko jeszcze nie ma pewności której. Ale to się kiedyś okaże - pisze Jacek Żakowski dla Wirtualnej Polski.