W drugą rocznicę panowania Kaczyńskiego nad Polską można już jak w soczewce dostrzec wyraziście tak zasługę, jak i przekleństwo stylu uprawianej przezeń polityki. Z tego samego stylu politycznego myślenia wzięły się korzyści trudne do przecenienia, ale też lekceważenie dla regulaminów i procedur parlamentarnych czy uderzająca nieporadność ekipy premier Szydło, gdy idzie o nowoczesne metody zarządzania biurokratycznym Lewiatanem.