Kiedy na początku ubiegłego tygodnia usłyszałem o proteście młodych lekarzy, sercem byłem z nimi. Dziś widzę tam Krystynę Jandę, która żaliła się niedawno, że za czasów PiS czuje się, jakby "ktoś na nią srał". Kawałek dalej stoi skompromitowana po ostatnim Czarnym Proteście Dorota Stalińska, a z tyłu całe zamieszanie podgrzewają politycy PO i Nowoczesnej.