Rafał Trzaskowski, pomimo wymogu upływu pięciu lat od śmierci danej osoby, chce już w styczniu nazwać jedną z warszawskich alei parkowych imieniem zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Tymczasem na 10. rocznicę tragicznej śmierci Lecha Kaczyńskiego nawet jednej ulicy - jak nie było, tak nie ma.