Gigantyczny 124-tonowy moździerz kalibru 600 mm ostrzeliwał Warszawę pociskami ważącymi 2,2 tony. Krater po wybuchu takiego ładunku miał 5 metrów głębokości i 15 metrów średnicy. W czasie powstania warszawskiego pocisk wystrzelony z tego działa trafił w najwyższy budynek przedwojennej Warszawy. - Wieżowiec Prudentialu nie przetrwał jednak tego uderzenia - choć nie zawalił się, to cios był tak potężny, że konstrukcja została naruszona, a sam budynek odchylił się kilka stopni od pionu - pisze dr Tymoteusz Pawłowski w artykule dla WP.PL.