Renata Piżanowska po 26 latach pracy jako pielęgniarka i położna została zwolniona ze szpitala. Powodem miał być post na Facebooku. Zwróciła się w nim do prezydenta Dudy. "Panie prezydencie, nie mamy wszystkiego, jak widać" - napisała. Dyrektor szpitala w odpowiedzi potwierdził przyczynę zwolnienia i ocenił wpis pielęgniarki jako "sianie paniki".
Ewa jest pielęgniarką. Pracuje w szpitalu, do którego przywożeni są pacjenci z podejrzeniem koronawirusa wymagający np. interwencji kardiologicznej, chirurgicznej, ginekologicznej. Ewa i jej zespół czekają na telefon, który może zmienić ich życie.