Zachodni historycy uważają, że Parczew był aktem polskiego antysemityzmu. Oprócz trzech Żydów w Parczewie zginął także Polak - plutonowy Wacław Rydzewski. Wszystkich traktowano jako komunistów, którzy świadomie zerwali z lojalnością wobec państwa polskiego. Odwet podziemia dosięgnął komunistów bez względu na ich pochodzenie etniczne.