To nie ludzie z Razem przecież przerżnęli w imieniu Palikota i Millera wybory samorządowe i europejskie. Nie oni wystawili w wyborach prezydenckich celebrytkę Ogórek, kompromitując do szczętu obóz lewicy. Czy ktokolwiek wtedy zastanowił się, skąd się wzięły te kolejne katastrofy? Czy zapytano Millera, Palikota, Czarzastego: cóż nam zrobiliście leśne dziadki? - pisze Wiesław Dębski w felietonie dla Wirtualnej Polski.