Z przyjemnością pośpię dłużej w poniedziałek 12 listopada. Wieczorem wypiję jeden więcej toast za Niepodległą. Zanucę hymn, wzruszę się patrząc na flagę. A rano przy kawie poczytam książkę, pogłaszczę kota. Dziękuję bardzo posłom PiS za nowe święto państwowe. Wreszcie zrobili coś dla zwykłych ludzi - dali odpocząć.