Ogromne wydatki budżetu państwa, zamiast marnowania w służbie zdrowia, mogłyby zostać użyte na lepsze cele: nagrody dla rządu, kupno nowych (w miejsce rozbitych) limuzyn, dopłaty do kopania w ziemi przez o. Rydzyka albo na budowę pomników braci Kaczyńskich. Trzeba jakoś małą część lekarzy przytrzymać, bo pewne najlepsze części społeczeństwa (rząd, parlament etc) będą ich, nie daj Boże, potrzebować - pisze w liście do ministra zdrowia Roman Giertych.