10 lat temu Micheil Saakaszwili wbrew wszystkiemu dotarł na pogrzeb Lecha Kaczyńskiego. Dziś pięknie wspomina zmarłego w katastrofie smoleńskiej polskiego prezydenta – i ujawnia swoją wersję wydarzeń, w których razem z nim brał udział.
Dziesięć lat temu światowych przywódców, którzy mieli przylecieć na pogrzeb Lecha Kaczyńskiego, uziemił wybuch wulkanu na Islandii. Ale jeden do Warszawy dotarł. Wzorowy wschodnioeuropejski silny człowiek – prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili.
Historia Nadii Sawczenko - kobiety, która przeszła drogę od ukraińskiej bohaterki do rosyjskiej agentki i niedoszłej terrorystki - to materiał na film. Tyle tylko, że taki film już powstał.